Tutaj kochani macie pare, ktora zaczela nagrywac wlasne, dzienne video, w ktorych opowiadaja o swojej walce o ciaze.
Jak uważacie? Czy mężczyzna powinien stawać w obronie swojej kobiety? Ja uważam, że w pewnych sytuacjach, tak. Szczególnie jeśli jego własna matka wtyka nos w nie swoje sprawy, komentuje w ubliżający sposób i rządzi się jakby była królowa. Jak można tylko stać i patrzeć? Irytujące to odpowiednie słowo, choć nie oddające emocji w 100%. Mam dość, Nie żebym sama nie umiała się obronić ale są sytuacje, w których nie wypada mi się odezwać i to ON powinien przejąc pałeczkę. Jestem dobrze wychowana i wiem jak powinnam się zachować. W przeciwieństwie do mojej "mamusi". Dlaczego w ogóle ona ma klucze do mieszkania? Nie mam pojęcia... Jest mistrzynią w wyprowadzaniu człowieka z równowagi. Uwierzcie, jestem ogromnie tolerancyjna osobą. Nie mam zwietrzałych poglądów. potrafię się dopasować do wielu mało komfortowych sytuacji ale tego przeskoczyć nie potrafię..a może nie chce? Nie, nie potrafię. Nienawidzę ludzi, którzy uważają się za najmądrzejszych w świecie. Ludzi, którzy narzucają s...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHej Jojo! Dzisiaj przypadkowo trwafilam na Twojego bloga. Nooo może i trochę mniej przypadkowo. Szukałam maila ale nigdzie nie wyczytałam, albo jestem ślepa. Bardzo jestem ciekawa, czy znasz albo wiesz gdzie można sie zgłosić na konsultacje, żeby można było przeprowadzić przeszczep macicy. Wiem, ze na razie jest to eksperyment, ale bardzo chciałabym w nim uczestniczyć. Może słyszałas juz o tym? Szukałam w internecie, ale niestety z marnym skutkiem. Tak po za tym jesteś super kobietka! Twój blog całkowicie mnie dzisiaj pochłonął :) i przepraszam za składnie, nie potrafię sie o tym paskudztwie u nazwy nawet nie wspomnę, nawet jeżeli słyszę juz ja przez tyle lat :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń