Boże, czy zdajesz sobie sprawę z tego, co czuje kobieta, która dowiaduje się że nie może mieć własnego dziecka? Jak można to zrozumieć? Jak i kiedy mi to wytłumaczysz? Dlaczego? Przez to wszystko oddaliłam się od Ciebie. Wybacz, pragnę ale nie wierze już z taka silą jak kiedyś, nie ufam. Proszę, pomóż mi odnaleźć do siebie drogę bo na dzień dzisiejszy nie potrafię. Jak mam oglądać ciąże najbliższych? Jak cieszyć się z tego, co mnie nigdy nie będzie dane? Cierpię! Mam łzy w oczach i boli mnie gardło... czuje, że za chwile wybuchnę! Dlaczego? Przysięgam, że gdybym mogła i tak bym adoptowała maleństwo. Wiem że nie ma już szans ale spraw, żeby jeszcze raz, ten jedyny przyśniła mi się moja Michael. pomóż mi odnaleźć drogę do siebie. Potrzebuje Cie!
To, ze ciocia Asia się poryczy, to było wiadome. Normalka ! Nic dodać, nic ująć. Miłość od pierwszej sekundy i to taka bezwarunkowa i na zabój. Rozpuszczę minionka i to jest pewne! A myślałam, że nad tym można będzie zapanować, ale jednak nie! Z cala pewnością myślę, że dam mu sobie wejść na głowę i kupie mu każdą zabawkę, jaką sobie zażyczy. Takie szaleństwo, ot co ! Jego zapach, te małe nóżki, rączki i ta bezbronność sprawiają, że uderza Cię wielkość sprawy i ta ogromna odpowiedzialność za drugiego człowieka. Od tego momentu staniesz się zawodowym odstraszaczem potworów, które czaić się będą w ciemna noc pod minionkowym łóżkiem lub szafie. To właśnie Ty z niewidzialna zbroją będziesz musiał wtedy wkroczyć do pokoju i wygonić wszystkie wyimaginowane złostki . Będziesz takim minionkowym murem obronnym, który nie zawali się pod żadnym natarciem przeciwnika. Każdy minionkowy uśmiech będzie dla Ciebie gwiazdka z nieba, a najmniejsze osiągnięcie Mont Everestem. Pierwsze wypowied
To najpiękniejsza modlitwa najsensowniejsza i taka jak by moja ,przez wiele lat potrafiłam tylko Boga pytać dla czego ,, dziś wiem zagubił się nasz syn i go odnaleźliśmy ,tak samo Ty Wy musicie się odnaleźć.Ewa
OdpowiedzUsuńHej :) Miałam już do Ciebie pisać ale jakoś się nie złożyło:) Napisz do mnie na pocztę miko90a@interia.pl, Poplotkujemy :)
Usuń:*
OdpowiedzUsuńcoś pięknego ... :( też mam problem z bezpłodnością mając 17lat i jest mi z tym wszystkim strasznie cięzko ;(
OdpowiedzUsuń