Uwielbiam spokojną muzykę. Szczególnie relaksacyjną. Lubię wtedy zamknąć oczy i nie myśleć o poważnych rzeczach. Uwielbiam wyobrażać sobie wtedy jakieś przyjemne miejsce. Góry, łąka, cisza, przyroda i ja. Może być też morze, które kocham. Chciałabym mieszkać w takim miejscu. Nie w mieście, w którym wszyscy się spiszą. Biegną za szara codziennością, nie zwracając uwagi na wyjątkowe chwile. Te umykają bezpowrotnie…
Jak uważacie? Czy mężczyzna powinien stawać w obronie swojej kobiety? Ja uważam, że w pewnych sytuacjach, tak. Szczególnie jeśli jego własna matka wtyka nos w nie swoje sprawy, komentuje w ubliżający sposób i rządzi się jakby była królowa. Jak można tylko stać i patrzeć? Irytujące to odpowiednie słowo, choć nie oddające emocji w 100%. Mam dość, Nie żebym sama nie umiała się obronić ale są sytuacje, w których nie wypada mi się odezwać i to ON powinien przejąc pałeczkę. Jestem dobrze wychowana i wiem jak powinnam się zachować. W przeciwieństwie do mojej "mamusi". Dlaczego w ogóle ona ma klucze do mieszkania? Nie mam pojęcia... Jest mistrzynią w wyprowadzaniu człowieka z równowagi. Uwierzcie, jestem ogromnie tolerancyjna osobą. Nie mam zwietrzałych poglądów. potrafię się dopasować do wielu mało komfortowych sytuacji ale tego przeskoczyć nie potrafię..a może nie chce? Nie, nie potrafię. Nienawidzę ludzi, którzy uważają się za najmądrzejszych w świecie. Ludzi, którzy narzucają s...
Ej, czy ty nie mieszkasz czasem w mojej głowie? ;)
OdpowiedzUsuńhttp://bocianieczekamy.blogspot.com