Czy byłybyście w stanie poświecić swoje zdrowie, być może wygląd i stan psychiczny na rzecz dziewięciu magicznych miesięcy ? Czy możliwość przeżycia czegoś, co jakby się wydawało, powinno być rzeczą naturalna jest warte ryzyka? Czy procent 50 na 50 jest wynikiem wystarczająco wysokim ? Ile byłbyś w stanie znieść, aby ta mala istotka przysłoniła Ci świat ? Czy znajdziesz w sobie wystarczająco wiele siły i odwagi ? Nie wiem. Wiem natomiast, ze każde z tych retorycznych pytań, są dla każdej z nas ważne w rożnym stopniu. Ja mogę napisać tylko o sobie i wiecie co wam powiem ? Wciąż pamiętam dzień, w którym usłyszałam wyrok, którym było MRKH. Pamiętam poczucie ogromnej niesprawiedliwości i bezsilności. Wystarczyły tylko cztery słowa, aby mój świat całkowicie legł w gruzach. Tak po prostu, bez ostrzeżenia. Nie wiem ile razy, pytałam dlaczego to właśnie mnie musiało spotkać. W kolo było przecież tyle kobiet, które dzieci nigdy mieć nie chciały i mówiły o tym głośno. Jak mogło spotkać t...
Prawie każdy z nas marzy o dziecku. W większym lub mniejszym zakresie wyobrażamy sobie swoja ciążę, poród, czy wygląd dziecka i to jeden z piękniejszych aspektów bycia kobietą, prawda? A co jeśli to wszystko okazuje się być cholernie trudną lub wręcz nierealną rzeczą do zrealizowania? Jak odnaleźć w sobie siłę, odwagę i nieziemską cierpliwość?